Koncert heavy metal w Chodzieży /03.1988/
Mariusz Forecki
„Rok 1988 to morze młodych grup. Powstają uznane już dzisiaj: LASTWAR, THANATOS (obecnie TRAUMA), DANGER DRIVE, PASCAL, MORTAL SLAUGHTER, zapomniany LEVIATHAN czy osławiony będący fundamentem kilku kapel białostocki TERMINATOR. Ale wtedy Polska scena to nie tylko Death Metal. Zalewa nas ogromna fala kapel Grind Core, a jeśli o tym mowa to musimy ukłonić się w stronę: Szczecina, Białegostoku i Łodzi. I tak mamy tu grupy pokroju: FRONT TERROR, na którego gruzach powstał DEAD INFECTION, STIGMATIZER, HIDEOUS CHAOS, SCHISMOPATHIC, VEXATION, DEVASTATOR, POISON MOSH, SEPARATOR, CONFIDENT, MORTUARY (później A.R.B.O.K.) czy NUCLEAR DEATH i POLITICAL VERMIN. Niestety większość tych kapel rozpada się szybciej niż można to sobie wyobrazić, a w późniejszym czasie z wyżej wymienionych Grind’ów będzie można usłyszeć jedynie o NUCLEAR DEATH i ACID ROTTEN BUT OK.
Rok 1989 to rok, w którym świat dowiedział się, iż istnieje zjawisko zwane potocznie polskim podziemiem. Wszystko to za sprawą VADER’a i ich drugiego demo „Necrolust”. Te kawałki zmasakrowały połowę świata i były po części impulsem dla młodych dopiero co powstałych kapel…”
cały tekst jest dostępny na stronie poliszmetaltop