Ostrów Wielkopolski – strajk w fabryce Wagon SA /28-30.08.2003/
Mariusz Forecki
O strajku:
– „W czwartek rano na I zmianę przyszła niemal cała załoga Fabryki „Wagon”. Tuż przed godz. 9.00 zebrali się pod domem zarządu, ale na trenie zakładu. Atmosfera była bardzo gorąca i związkowym przywódcom z trudem chwilami przychodziło utrzymanie spokoju. Brak zarządu na wiecu załoga przyjęła gwizdami i okrzykami: „Złodzieje, chodźcie do nas”. – Wy dostajecie swoje kilkutysięczne pensje na czas, a my nie mamy za co kupić dzieciom chleba. Spróbujcie przeżyć miesiąc za 500 zł – mówili w tłumie pracownicy fabryki. – Gdzie są pieniądze z prywatyzacji? Prezesie Prieditis, co pan zrobił dobrego przez cztery miesiące dla tej firmy? – domagali się odpowiedzi pracownicy”.
(fragment pochodzi z tekstu, który ukazał się w Gazecie Ostrowskiej)
Dziś po fabryce pozostał pusty plac.